Courtney za dobre sprawowanie wyszła z
więzienia po ośmiu latach. Najpierw udała się do starego domu, gdzie zastała
pustkę i kurz, a następnie do domu Lynchów. Zapukała do drzwi, które otworzył
jej Ryland.
- O, Courtney. Wejdź, proszę. - wpuścił ją do pomieszczenia. - Wiem, że
szukasz Vanni. Jest w salonie z Rydel. - dodał i zniknął na piętrze.
Eaton podeszła do ukochanej od tyłu i
zakryła jej oczy. Ryd zaczęła się cicho śmiać pod nosem, a Latimer była
zdezorientowana.
- Nie rób sobie żartów. - mruknęła
Savannah.
- Nie robię. Jestem tu i nigdzie się
nie wybieram. - Ney obeszła kanapę wokół i pocałowała czule żonę.
- Court, wypuścili Cię! - ciemnowłosa
rzuciła się jej na szyję.
- Jutro zawsze przychodzi za szybko...
- odparła C. - Zawsze, gdy się tego nie spodziewasz...
Tego wieczora wszystko wróciło do
normy. Radość znów wkroczyła do ich życia. Courtney i Vanni zostały szczęśliwą
rodziną ze swoimi dziećmi. Ross i Rosie oraz Rydel i Ellington stworzyli
szczęśliwe pary, a Ryland stał się wiecznym kawalerem tak jak obiecał Maxowi.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Piosenka tytułowa: Carly Rae Jepsen 'Take A Picture'
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziękuję wszystkim co czytali tę historię <3
To już koniec tego bloga, ale nie koniec czwartkowych rozdziałów.
Dziś o 8:00 na moim nowym blogu pojawił się 2 rozdział, a pasmo oficjalnie zmieniło nazwę na 'Perkusyjne czwartki'. Zapraszam serdecznie na 'Perfect Jealousy' z Nią Lovelis i Brennanem Benko w rolach głównych.
Miłego dnia i do napisania na 'PJ' za tydzień :*
Cudowny koniec <3
OdpowiedzUsuńJuż w pewnym momencie myślałam, że one się nie zejdą, a tu tak fajnie.
Uwielbiam takie zakończenia!
Pozdrawiam i idę zerknąć na PJ :)
Jak zawsze ciekawy blog.
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że takie wątki mogą mi się spodobać.
Ale przekonałaś mnie.
Tolerancja i akceptacja to podstawa.
Pozdrawiam serdecznie i do napisania.
Destiny